Jest patronem aptekarzy, lekarzy, rolników, wędrowców i polskich weterynarzy. Jest również opiekunem zwierząt domowych. Mowa o Świętym Rochu. Połączony ze święceniem koni odpust Świętego Rocha odbył się w niedzielę 20 sierpnia 2017 roku w Janowszczyźnie koło Sokółki. Uczestniczyła w nim Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska.

To właśnie w Janowszczyźnie znajduje się kaplica pw. św. Rocha. W niedzielne przedpołudnie odprawiono tutaj uroczystą mszę, której przewodniczył Ks. Stanisław Niewiński – Proboszcz Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Rocha w Lipinie.
W trakcie kazania przypomniano, że przyszły święty – Roch de la Croix urodził się we Francji w 1295 roku w rodzinie magnackiej. Jego rodzice przez dłuższy czas nie mieli potomka. Za wstawiennictwem Maryi Panny uprosili sobie u Pana syna. Narodzinom Rocha towarzyszył nadzwyczajny znak. Chłopiec miał na piersiach czerwone znamię w kształcie krzyża. Od najmłodszych lat prowadził ascetyczne życie. Już w wieku 12 lat całkowicie poświęcił się opiece nad chorymi i ubogimi. Odziedziczony po rodzicach olbrzymi majątek, rozdał biednym, po czym udał się w pielgrzymkę do Rzymu. Na pielgrzymim szlaku natknął się na epidemię dżumy. Nie zważając na własne zdrowie, zaczął pomagać chorym ludziom i zwierzętom domowym. Okazało się, że Bóg obdarzył go łaską uzdrawiania. Trasa jego wędrówki prowadzi przez Wieczne Miasto, Asyż, Rimini, Mediolan, Modenę i Parmę. Po powrocie do Francji został aresztowany i osadzony w więzieniu, gdzie spędził pięć lat. Poddany torturom, zmarł 16 sierpnia 1327 roku. Jak podają hagiografowie: „stróż więzienny, uderzony światłem nadzwyczajnym, otworzył drzwi więzienia, gdzie ujrzał ciało otoczone jasnością i tablicę z napisem – wszyscy ci, którzy w zarazie uciekać się będą do wstawiennictwa Rocha, uzdrowieni zostaną”.
Po mszy Ksiądz Proboszcz Stanisław Niewiński poświęcił zgromadzone przy kaplicy konie. Pobłogosławił też ich właścicieli.
ZOBACZ WIĘCEJ