– Trudno będzie się rozstać – przyznali wychowankowie domów dziecka z Podbrodzia i Niemenczyna na Litwie, którzy spędzili Boże Narodzenie w polskich rodzinach. Część dzieci zatrzymała się w Sokółce i Białymstoku.
Wychowankowie litewskich domów dziecka przyjechali do Polski 20 grudnia. Ich pobyt w naszym kraju potrwa do 2 stycznia.
– Tym razem przywieźliśmy grupę liczącą 40 osób w wieku 8 – 18 lat. Podobne akcje organizujemy od 27 lat. Chcemy, aby dzieci, które nie mają rodzin, spędziły ten wyjątkowy czas w polskich domach, w prawdziwie rodzinnej atmosferze – powiedziała Irena Stankiewicz, Prezes Stowarzyszenia Otwarty Dom.
– Już sama obecność tych dzieci sprawiła, że święta w naszych domach upłynęły w prawdziwie rodzinnej atmosferze. Puste miejsce przy wigilijnym stole zostało zajęte. To było piękne Boże Narodzenie – zgodnie przyznali wszyscy, którzy zdecydowali się ugościć dzieci z Litwy.
– Od dawna myślałem o tym, żeby na święta przyjąć w naszym domu wychowanka takiej placówki – powiedział Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej. Jego rodzina zaprosiła do siebie Brygidę z Litwy.