Kiedy pogoda nie rozpieszcza, słońca jak na lekarstwo, my postawiliśmy na terapię kolorami, ponoć stosowana była już w starożytności… A tak po prawdzie, to na kolory postawiła Katarzyna Krauze-Romejko – z zawodu lekarka, z pasji malarka – bohaterka wernisażu w Sali wystawienniczej w kamienicy Tyzenhauza.
Ze ścian zerkały na nas baśniowe anioły, fantazyjne okazy fauny i flory w nieco onirycznym ujęciu, lewitujące, wielobarwne miasteczka i fantastyczne pejzaże, miejscami przywołujące skojarzenia z twórczością G. Klimta, czy M. Chagalla.

Wystawę otworzył Adam Smólski, instruktor plastyczny w SOK-u, który stał także za jej przygotowaniem. Gości przywitała dyrektor jednostki Barbara Maj. Wśród przybyłych na wernisaż była Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska, II wicewojewoda podlaska Bogusława Szczerbińska oraz radna miasta Białystok Joanna Misiuk. Goście byli zachwyceni twórczością malarki i jej optymistyczną wizją świata – jakby skrojoną na te czasy.
ZOBACZ WIĘCEJ