Jesień tego roku skąpi nam słonecznych dni, czasami zasmuca deszczem, a dobry humor próbuje się nam ukryć za ołowianymi chmurami. Ale nie zapominajmy, że jest taka biblioteka od zadań specjalnych – Oddział dla Dzieci Biblioteki Publicznej. Tutaj, wbrew nastrojom za oknami, zabawie i radości nie ma końca. Wszyscy, którzy skorzystali z listopadowej oferty biblioteki, nie żałują i chętnie odwiedzają ją nadal.
Spotkanie z książką zawsze inspiruje do wspólnych zabaw, ubarwiających szary listopadowy świat.
Nie bez powodu Dzień Kredki przypada właśnie w tym trochę przygnębiającym miesiącu! Obchody Dnia Misia trwały w oddziale biblioteki caaaały tydzień – bo w zimny i pochmurny czas najlepiej smakuje miodek Kubusia Puchatka (dzieci dostawały różne smakołyki, gdy tylko odwiedzały bibliotekę), a nic nie ogrzewałoby lepiej niż porządny przytulaniec z misiem, którego z małymi gośćmi z przedszkola uwieczniono na grupowym selfie oraz na portrecie przygotowanym wspólnie z paniami z biblioteki, które przez cały tydzień wertowały z czytelnikami karty książek, których bohaterami są misie. Na chętnych czekała wystawa „misiowych” publikacji do obejrzenia i wypożyczenia.