Rozstrzelano ich 70 lat temu

O świcie zabito kobiety i dzieci. Tego samego dnia identyczny los spotkał mężczyzn. Ta tragedia rozegrała się 15 lipca 1943 roku w buchwałowskim lesie. 70 lat później – w poniedziałek 15 lipca 2013 roku – w Sokółce obchodzono rocznicę dokonanej przez Niemców zbrodni.

rozstrzelani_6

Rocznicowe uroczystości zorganizowali: Klub Historyczny im. kpt. Franciszka Potyrały „Oracza” z siedzibą w Sokółce oraz Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej.

O godz. 18 w kościele kolegiackim pw. św. Antoniego Padewskiego została odprawiona msza w intencji ofiar zbrodni sprzed 70 lat, w której zginęło 21 osób. Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości przeszli pod grób kpt. Józefa Kłopotowskiego i jego rodziny (żony Zofii – 37 lat, synów: Tadeusza Józefa – 15 lat i Rolanda Stanisława – 4 lata), którzy byli w grupie rozstrzelanej przez Niemców.

Głos zabrał Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej.

– Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w tych uroczystościach. Stoimy nad grobem kpt. Kłopotowskiego, który 15 lipca 1943 roku oddał swe życie za Ojczyznę. Razem z nim zginęło jeszcze 20 osób. Jesteśmy zobowiązani do tego, aby pamiętać o ofierze tamtych ludzi –podkreślił Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej.

Życiorys kpt. Józefa Kłopotowskiego przypomniał Krzysztof Promiński.

Urodził się on w 1900 roku. 26 lat później ukończył Studium Nauczycielskie w Białymstoku i przyjechał do Jacowlan, gdzie został kierownikiem Szkoły Powszechnej. Dzięki staraniom Józefa Kłopotowskiego w 1928 roku ruszyła budowa nowej szkoły w Jacowlanach. Budynek oddano do użytku w 1939 roku.

Kłopotowski dał się poznać jako znakomity organizator. Z jego inicjatywy wybrukowano wieś, założono Kółko Rolnicze i Koło Gospodyń Wiejskich, a także mleczarnię oraz Ochotniczą Straż Pożarną, przy której powstała orkiestra dęta. Józef był również założycielem i komendantem Związku Strzeleckiego i Związku Harcerzy Polskich w Jacowlanach. Jako oficer rezerwy został zmobilizowany i w 1939 roku walczył pod Kockiem. Po klęsce wrócił do Jacowlan. Włączył się do pracy konspiracyjnej w szeregach AK, przyjmując pseudonim „Róg”. Mianowano go Komendantem Obwodu AK Sokółka.

W czasie okupacji niemieckiej Kłopotowski pracował w cegielni. Kiedy Landrat sokólski postanowił rozebrać szkołę w Jacowlanach, a z odzyskanej cegły wybudować stajnie dla koni wyścigowych w swoim majątku w Jacowlanach, Kłopotowski za wszelką cenę walczył o jej ocalenie. W tym celu udał się nawet do Grodna do Gestapo i przekonał ich, że szkoła musi pozostać. Landrat nie darował mu tego. „Róg” znalazł się na liście władz niemieckich.

13 lipca 1943 roku Komendant Policji Bezpieczeństwa i SD na Okręg Białostocki Herbert Zimmerman, polecił, aby we wszystkich miastach powiatowych aresztować i rozstrzelać po 19 osób ze środowiska lekarzy, adwokatów, urzędników miejskich i nauczycieli wraz z ich rodzinami. Był to odwet za napady na Niemców dokonane w różnych miejscach okręgu białostockiego. 14 lipca aresztowano Kłopotowskich. Następnego dnia rozstrzelano ich i pozostałych zakładników w buchwałowskim lesie i wrzucono do zbiorowej mogiły. Niemcy nie wiedzieli, że uśmiercili Komendanta AK Obwodu Sokólskiego.

Wśród ofiar tamtej zbrodni był także ks. prawosławny Witalis Borowski i jego rodzina: żona oraz trzy córki, z których najmłodsza miała 6 miesięcy. Ich grób znajduje się obok kaplicy na cmentarzu prawosławnym z Sokółce.

Uczestnicy uroczystości rocznicowych wysłuchali treści dwóch listów, jakie na ręce organizatorów skierowali: Poseł Dariusz Piontkowski i Dyrektor Oddziału IPN w Białymstoku Barbara Bojaryn – Kazberuk.

(UM), życiorys kpt. Józefa Kłopotowskiego – na podstawie materiałów Klubu Historycznego im. kpt. Franciszka Potyrały „Oracza”

Fot.: D. Biziuk


Zobacz również

Skip to content