Kazimierz Wołyniec w sokólskim „Panteonie Sław”

21 marca 2024 r. na Osiedlu Zielonym w Sokółce z inicjatywy Burmistrza Sokółki Ewy Kulikowskiej odsłonięto tablicę poświęconą Panu Kazimierzowi Wołyńcowi.

W uroczystości udział wzięli członkowie rodziny oraz przyjaciele Kazimierza Wołyńca, Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska, Zastępca Burmistrza Sokółki Adam Kowalczuk, Przewodnicząca Rady Seniorów Halina Otoka, pedagodzy i znajomi.

Kazimierz Wołyniec, Syn Ziemi Sokólskiej, Żołnierz Armii Krajowej, nauczyciel z pasją i powołaniem, wzór pedagoga. Ceniony wychowawca i przyjaciel wielu pokoleń młodzieży, założyciel Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce oraz inicjator budowy pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego w centrum Sokółki – tak można przeczytać na pamiątkowej tablicy.

– Można być wspaniałym człowiekiem, niezłomnym, który potrafił zrobić tyle dobrego dla Sokółki. Taki był Pan Kazimierz. Żył w bardzo trudnych czasach, kiedy rządziła komuna, ale nigdy nie został złamany, nie zapisał się do partii, a mimo wszystko sprawował ważne funkcje w Sokółce. Rodzinie gratuluję takiego ojca, dziadka, pradziadka – podkreślała Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska.

Jeśli tata byłby dziś wśród nas, to z pewnością przybiegłby do mikrofonu. Zresztą na zdjęciu umieszczonym na tablicy, też trzyma mikrofon w dłoniach. I jakbyśmy go poprosili, żeby powiedział coś krótko, to by powiedział „fajnie, że przyszliście”. Dlatego ja też powiem podobnie. Dziękuję, że jesteście dzisiaj z nami. Jest nam bardzo miło, że możecie dzielić z nami to wzruszenie, które nam dziś towarzyszy – mówiła Elżbieta Tomaszycka, córka Kazimierza Wołyńca.

W ciepłych słowach o Kazimierzu Wołyńcu wypowiadał również Marek Andrzejewski, były dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce. – Chcę powiedzieć o Panu Kazimierzu jako o człowieku. Bo oprócz tego, że był wspaniałym pedagogiem, wspaniałym wychowawcą, wspaniałym szefem, to był również artystą. Pisał piękne wiersze o przyrodzie, o miłości, miałem przyjemność słuchać tych wierszy. W tych wierszach opisywał naszą przyrodę, a przede wszystkim opisywał swoje uczucie do swojej wspaniałej małżonki. Nigdy tego nie zapomnę i zawsze będę mile wspominał – wspominał Marek Andrzejewski.

Kazimierz Wołyniec, to kolejny, zasłużony dla Sokółki człowiek, upamiętniony w sokólskim „Panteonie Sław”. Tablica z jego zdjęciami oraz krótkim biogramem, dołączyła do innych, wcześniej ustawionych w alei na Osiedlu Zielonym.

Anna Sidor-Żemajduk, Referat Oświaty
Fot. B. Maliszewska, T. Otoka


Zobacz również

Skip to content