68 uczniów z klas 4 – 6 Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi Nr 2 w Sokółce, w ramach projektu „Nowa jakość edukacji w szkołach podstawowych i gimnazjalnych na terenie Gminy Sokółka” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej, uczestniczy w zajęciach Koła Młodych Badaczy.
W ramach zajęć uczniowie, pod czujnym okiem nauczycieli-przyrodników, rozwijają swoje kompetencje z zakresu nauk przyrodniczych, kształtują kreatywność, uczą się stawiania hipotez, rozwiązywania problemów w sposób twórczy, wnioskowania, prowadzenia dyskusji. Utrwalają umiejętność pracy w zespole oraz kształtują takie cechy przyrodnika, jak: systematyczność, cierpliwość, wytrwałość, obowiązkowość. Zajęcia – prowadzone takimi metodami, jak: eksperymentowanie, doświadczenie, obserwacja, czy pomiar – odbywają się w laboratorium oraz w terenie.
W ramach projektu uczniowie Koła, w dniach 12 i 13 marca 2019 roku, uczestniczyli w wycieczce do Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego im. Profesora Andrzeja Myrchy w Białymstoku.
Młodzi naukowcy obejrzeli m.in. akwaria, terraria oraz zapoznali się z zasobami stałych ekspozycji przyrodniczych. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się wystawy prezentujące skały i minerały, skamieniałości, faunę Antarktyki oraz bezcenną kolekcję kopalnych szczątków pingwinów antarktycznych. Centrum Przyrodnicze przy Instytucie Biologii w Białymstoku właśnie swojemu patronowi zawdzięcza silną pozycję w świecie nauki, a to m.in. za sprawą odkrycia i opisania przez profesora Myrchę gatunku pingwina kopalnego, który żył na półkuli południowej już we wczesnym trzeciorzędzie (około 60 mln lat temu). Tematy związane z fizjologią zwierząt (również tych antarktycznych) oraz z nowymi odkryciami w rejonach polarnych były poruszane przez Profesora podczas wykładów ze studentami w ówczesnym Zakładzie Biologii w Białymstoku. Miałam zaszczyt być ich słuchaczką na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX wieku. Wykłady Profesora zapamiętałam jako szalenie ciekawe i bardzo konkretne.
„Młodych badaczy” czeka jeszcze wiele ekscytujących (a nawet „wybuchowych”) zajęć, a w maju – warsztaty przyrodnicze w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Tekst i fot.: Elżbieta Borowska