76 lat po sowieckiej agresji

17 września 1939 roku wice komisarz spraw zagranicznych ZSRR wezwał mnie do siebie o 3 rano i odczytał mi tekst noty Mołotowa, mówiący, że państwo polskie przestało istnieć, wobec czego rząd sowiecki nakazał swym wojskom przekroczyć granice Polski – wspominał Wacław Grzybowski, ówczesny Ambasador RP w Moskwie. Grzybowski oświadczył, że w tej sytuacji może jedynie zawiadomić władze polskie o sowieckiej agresji. Armia Czerwona wtargnęła na terytorium Polski pół godziny później.

Część historyków nazywa to, co stało się 17 września 1939 roku, czwartym rozbiorem Polski.

17 września w Sokółce Badacze są zgodni, że dla Stalina i jego współpracowników była to osobista zemsta za dotkliwą klęskę poniesioną przez sowietów podczas wojny polsko – bolszewickiej w 1920 roku.

76. rocznicę tamtych tragicznych wydarzeń uczczono w Sokółce. Delegacja z Urzędu Miejskiego na czele z Zastępcą Burmistrza Adamem Kowalczukiem złożyła kwiaty pod Pomnikiem Zesłańców Sybiru. W krótkiej uroczystości uczestniczyli też pracownicy Starostwa Powiatowego w Sokółce oraz członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. Bohaterów Ziemi Sokólskiej.

Od momentu uderzenia na Polskę 17 września 1939 roku Armia Czerwona dokonała wielu zbrodni wojennych, mordując jeńców i masakrując ludność cywilną. W wyniku agresji sowieckiej do niewoli trafiło ok. 15 tysięcy polskich oficerów, którzy zostali wywiezieni do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Na mocy dekretu Stalina z marca 1940 roku rozstrzelało ich NKWD, a ich ciała pochowano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Po napaści ZSRR na Polskę nastąpiły masowe wywózki na Syberię, które objęły, według różnych szacunków, od 550 tysięcy do blisko 1,5 mln Polaków.

(UM) Fot.: R. Onoszko


Zobacz również

Skip to content