Cała sala śpiewa(ła) z nami!

Publiczność sokólskiego kina nigdy nie zawodzi, podczas koncertu sylwestrowego ph. „Nie wrócą te lata szalone…” podśpiewywała z zespołem AZALiSZ od pierwszych strofek – a na finał, już na stojąco, wyklaskała trzy bisy.

Cała sala śpiewa(ła) z nami!

W tym roku AZALiSZ postawił na złote przeboje lat 60. i 70. Dziesięć energetycznych kobietek: Katarzyna Klimowicz-Kułak, Agnieszka Garkowska, Marzanna Plichta, Aneta Czeremcha, Elżbieta Tolko, Joanna Hołownia, Marta Jarosz, Anna Tołłoczko, Joanna Pigiel i Agnieszka Sienkiewicz pod serdeczną opieką Pauliny Oseńko zabrało publiczność w podróż w czasie.

Były brokaty i cekiny, ale i stylizacje z „epoki” – dzwony i koturny, była porcja Big-Beat’u i twista.

Zespół sięgnął po repertuar m.in. Anny Jantar („Najtrudniejszy pierwszy krok”), Alibabek („Kwiat jednej nocy”), Karin Stanek („Autostop”), Katarzyny Sobczyk („O mnie się nie martw”, Nie bądź taki szybki Bill), Czerwonych Gitar („Nie zadzieraj nosa”) czy Maryli Rodowicz („Małgośka”), nie zabrakło akcentu zagranicznego – hitu „Dancing Queen” Abby. Finałowo zespół do wtóru z publiką zaśpiewał utwór Jerzego Połomskiego „Cała sala śpiewa z nami”.

Koncert z humorem i lekkością prowadziła Barbara Maj, dyrektor Sokólskiego Ośrodka Kultury. Kiedy zeszło na temat dancingów – zaproszony z widowni na scenę pan Sławomir przypomniał, że sokółczanie potańczyć chodzili do Kawiarni „Miła” (dziś sklep Stokrotka), później do „Relaksu” – po lampce „Mistelii” – tańczyło się, jak wspominał, wybornie.

Współgospodarzami koncertu była Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska oraz Wiceburmistrz Adam Kowalczuk, który przyszedł z małżonką. Burmistrzowie korzystając z okazji złożyli sokółczanom życzenia noworoczne.

„Najtrudniejszy pierwszy krok / Potem łatwo mija rok…” – bierzemy te słowa piosenki za dobrą wróżbę i z optymizmem spoglądamy na nowo zawieszony kalendarz na rok 2023.

Tekst: AT, fot.: Wojtek Panow


Zobacz również

Skip to content