Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej oraz Wiesław Szwaczko, Prezes Zarządu Euro – Sokółka odpowiadali na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej, która odbyła się w sokólskim Urzędzie Miejskim w piątek 27 lipca.
Konferencję otworzył Zbigniew Tochwin, Sekretarz Sokółki.
– Temat gospodarki odpadami będzie pojawiał się coraz częściej. Chcieliśmy poinformować, jakie są plany i zamierzenia dotyczące tego tematu na terenie naszej gminy – powiedział Sekretarz Zbigniew Tochwin.
Burmistrz Stanisław Małachwiej podkreślił, że jest to pierwsza konferencja poświęcona temu zagadnieniu.
– Od kilku dni Zakład Zagospodarowania Odpadów Euro – Sokółka nie przyjmuje śmieci na teren składowiska w Karczach – powiedział Burmistrz Sokółki.
Następnie Stanisław Małachwiej przypomniał uczestnikom konferencji historię ZZO Euro – Sokółka.
– Uchwałę o wyborze formy gospodarki odpadami podjęła Rada Miejska w Sokółce. W maju 2009 roku została powołany do życia Spółka ZZO Euro – Sokółka. Udziałowcem nowej spółki była Nowa Ekologia oraz Gmina Sokółka. Ostatecznie Nowa Ekologia sprzedała swoje udziały Spółce Czyścioch Bis i od tego momentu działalność spółki wprowadzono na właściwy tor. Składowisko odpadów w Karczach zostało zamknięte już w lutym 2010 roku. Od tamtej pory śmieci były tam jedynie magazynowane. W czerwcu br. zaczęły one wyjeżdżać do zakładu przetwarzania odpadów w Studziankach – poinformował Burmistrz Sokółki.
– Obecnie w Karczach wykonujemy roboty ziemne pod budowę nowoczesnego zakładu przetwarzania odpadów. Koszt tej inwestycji to 27 mln zł. Budowa zakładu ma trwać 12 miesięcy. Dodatkowo w Karczach powstaną również pola składowe oraz kompostownia – poinformował Prezes Wiesław Szwaczko.
Szef Euro – Sokółka podkreślił, że aktualnie nie ma ekonomicznego uzasadnienia do dalszego transportowania śmieci na składowisko w Karczach.
– Zgromadzone w tym miejscu odpady i tak muszą wyjechać do Studzianek, gdzie zostaną poddane procesowi odzysku. Musi to nastąpić w ciągu trzech lat – powiedział Burmistrz Stanisław Małachwiej.
Obecnie w Karczach znajduje się prawie 230 tys. ton śmieci.
– Zakład przetwarzania odpadów w Studziankach przyjmuje śmieci od firmy MPO Sokółka w preferencyjnej cenie 125 zł za tonę. Inni płacą za tę usługę 190 zł – wyjaśni ł Prezes Wiesław Szwaczko.
Budowa nowoczesnego zakładu w Karczach zostanie sfinansowana ze środków zewnętrznych.
(UM) Fot.: D. Biziuk