Przyszedł na świat 30 lat temu w Sokółce – rodzinny mieście swoich rodziców i dziadków. Wychował się i mieszka w Gdańsku, gdzie od 2018 roku pełni funkcję Radnego Rady Miasta Gdańska. Michał Hajduk – bo o nim mowa – spotkał się z Burmistrzem Sokółki Ewą Kulikowską oraz jej Zastępcami Adamem Kowalczukiem i Adamem Juchnikiem.
– Latem 1993 roku moja mama przyjechała z Gdańska na wakacje do rodziny do Sokółki. Jej pobyt tutaj zbiegł się z moimi narodzinami. W tamtym czasie sokólski szpital – laureat akcji „Rodzić po ludzku” – był słynny na całą Polskę. Właśnie w nim przyszedłem na świat – opowiada Michał Hajduk.
Jako dziecko, w Sokółce spędzał praktycznie każde wakacje, gdzie odwiedzał swoich dziadków. – Bardzo polubiłem Sokółkę, jak i całe Podlasie – przyznaje Sokółczanin, który mieszka w Gdańsku.
Pan Michał jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego Wydziału Ekonomicznego w Sopocie. – W czasach studenckich poznałem profesora Marka Biziuka, który – tak jak ja – pochodzi z Sokółki. Warto przypomnieć, że Pan Marek jest Honorowym Obywatelem Sokółki. Cały czas utrzymuję z nim kontakt – dodaje Michał Hajduk.
30-latek swoją przygodę z samorządem rozpoczął od działalności w Radzie Dzielnicy Aniołki w Gdańsku. W 2018 roku wystartował w wyborach samorządowych i znalazł się w gronie 34 osób, które zdobyły mandat w Radzie Miasta Gdańska. – Jestem jednym z najmłodszych radnych. Przyznaję, że sprawowanie tej funkcji to niezwykłe doświadczenie, bardzo wymagające, ale też rozwijające – podkreśla Pan Michał.
W środę 12 kwietnia Radny z Gdańska gościł w sokólskim magistracie. – Z Panią Burmistrz Ewą Kulikowską i jej Zastępcami rozmawialiśmy o wspólnych przedsięwzięciach, które chcielibyśmy zrealizować w przyszłości. Poruszyliśmy też kwestię problemów, z jakimi muszą zmagać się samorządy małych i dużych miast – wylicza Michał Hajduk, gdański samorządowiec rodem z Sokółki.
(DB) Fot.: D. Biziuk
