Sokólski Ośrodek Kultury wespół z Uniwersytetem Trzeciego Wieku w Sokółce w ostatnią niedzielę marca zorganizowały spotkanie z poetką Krystyną Gudel pt. Krajobraz (NIE)utracony.
Bohaterka spotkania w tym roku obchodzi jubileusz 20-lecia pracy literackiej, nie zbrakło więc kwiatów i upominków, które wręczyły gospodynie miejsca Barbara Maj, dyrektor SOK-u i Agnieszka Kozakiewicz, kierownik działu artystycznego (również współtworząca zespół „Uzależnieni”). Życzenia w imieniu studentów sokólskiego UTW popłynęły także od prezeski Lillii Asanowicz.
Tego popołudnia kawiarnia „Lira” wypełniła się po brzegi amatorami poezji.
Poza samą autorką wiersze prezentowali studenci UTW: Irena Gryszko, Zofia Filipowicz, Jadwiga Kułak, Alina Struczewska, Zdzisława Turowicz i Waldemar Maliszewski. Spotkanie prowadziła, również poetka Leonarda Szubzda. Za oprawą muzyczną stał zespół „Uzależnieni” w składzie Grzegorz Górski, wspomniana Agnieszka Kozakiewicz, Katarzyna Górska, Sławek Klimczak, Marek Kułak oraz Krzysztof Nowik.
Po spotkaniu poetka jubilatka Krystyna Gudel podzieliła się garścią refleksji: „Spotkanie bogate było w poezję i doskonałą muzykę i śpiew. Oprawa muzyczna splotła się z interpretacją głosową wierszy w wykonaniu słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku i moim czytaniem. Widać było zasłuchanie i przeżywanie poezji, muzyki i śpiewu.” Zapytana, o emocje, jakie wyzwala czyjaś interpretacja własnych wierszy – odpowiedziała: „Słuchacze UTW odrobili ‘pracę domową’, czyli przygotowali się rzetelnie do interpretacji wybranych wierszy. Czytali, bądź mówili z pamięci z przejęciem, by jak najbardziej oddać sens i wywołać stosowny odbiór poetyckich tekstów.”
Prowadząca spotkanie Leonarda Szubzda, także nie kryła emocji: „Poeci są potrzebni, aby upiększać świat – myślałam patrząc na wypełnioną po brzegi salę ludźmi zasłuchanymi w wiersze poetki, mówiące wzruszająco o jej „Krajobrazie (nie)utraconym” – najmniejszej Ojczyźnie, wzajemnych relacjach między ludźmi i Bogiem, o miłości, sensie życia, o świecie, w którym tak często człowiek człowiekowi gotuje okrutny los. Świat potrzebuje koła ratunkowego, jakim jest poezja – myślałam słuchając, pięknie i do głębi poruszająco wykonanych, utworów przez uzależniony od poezji zespół „Uzależnionych”. Do brzemiennych od ładunku pozytywnych emocji słów muzycy dodają swoją energię młodości i niezwykłą wrażliwość. Ludzie potrzebują poezji (chociaż niektórzy jeszcze o tym nie wiedzą) – myślałam słuchając wierszy naszego gościa, wykonanych z wielką troską o sens każdego słowa, przez grupę studentów sokólskiego UTW. Nie będzie końca świata – pomyślałam o nich wszystkich z czułością…”
Dziękujemy wszystkim Państwu za obecność, za wspólne łapanie oddechu i refleksji w pędzącym świecie.
(AT), fot. Wojciech Panow SOK