Sokólski Ośrodek Kultury miał przyjemność towarzyszyć w pewnym sensie debiucie. Mimo, że białostoczanka Agnieszka Anna Matias maluje od 8 lat, po raz pierwszy zaprezentowała swoje prace na wystawie stacjonarnej. Dotąd dzieliła się swoją pasją wyłącznie w przestrzeni Internetu.
O osobach pokroju pani Agnieszki Anny Matias mówi się, że mają duszę artystyczną, bo życie upływa im blisko sztuki. Malowała od dzieciństwa, choć ścieżka edukacyjna poprowadziła ją przez Akademię Muzyczną i kierunek: Pedagogika Instrumentalna. Krótko pracowała w zawodzie. Macierzyństwo pochłonęło ją na długie lata, po przerwie wychowawczej podjęła pracę w Urzędzie Marszałkowskim, gdzie pracuje do dziś. Zarzucona w młodości pasja do malowania dogoniła panią Agnieszkę tuż po 50. urodzinach.
Malarka – amatorka najlepiej odnajduje się w technice olejnej, lubi zarówno duże formaty jak i precyzję małych form, nade wszystko kocha kolor i naturę, czemu daje wyraz zapełniając wciąż nowe płótna.
Mówi się, że człowiek bez pasji – nudzi swoją duszę – pasja to energia, skrzydła, skok do równoległego świata, remedium na małe i duże smutki – jak pokazała pani Agnieszka – warto dać się jej dogonić.
Wystawę i tym samym sezon artystyczny w Sokólskim Ośrodku Kultury otworzyły dyrektorki Barbara Maj i Agnieszka Kozakiewicz. Rolę kuratorki pełniła Aneta Tumiel.
Wystawa jest dostępna w Kamienicy Tyzenhauza do 20 września 2024 r.
Fot. Wojciech Panow
Sokólski Ośrodek Kultury